Fenix to bez wątpienia najpopularniejsza seria w ofercie zegarków firmy Garmin. I nie ma w tym nic dziwnego, bowiem urządzenia z tej rodziny charakteryzują się oryginalnym designem oraz największą ilością funkcji jaką oferuje amerykański producent. Sprawa jest prosta. Chcesz mieć najbardziej wypasiony zegarek sportowy dostępny na rynku? Sprzedaj nerkę i kup najnowszego Fenixa 😉 I choć z każdą premierą ceny Fenixów rosną, to użytkownicy wciąż wypatrują nowych modeli. I my to jak najbardziej rozumiemy. Aktualnie, tworząc ten artykuł czekamy na nową serię z oznaczeniem Garmin Fenix 7!
Przewidywania dotyczące premiery
Dokładnej odpowiedzi na pytanie kiedy Garmin zaprezentuje nowego Fenixa niestety nie znamy. Jednak jeśli przyjrzymy się dokładniej okresom w jakich miały premiery wcześniejsze serie to możemy założyć, że Garmin Fenix 7 pojawi się już w 2021 roku. Zresztą zobaczcie sami:
- marzec 2017r – premiera serii Fenix 5
- czerwiec 2018r – premiera serii Fenix 5 Plus
- sierpień 2019r – premiera serii Fenix 6 (w tym model Fenix 6X Pro Solar)
- lipiec 2020r – premiera serii Fenix 6s Pro Solar oraz Fenix 6 Pro Solar
- 2021r – premiera serii Garmin Fenix 7….a może Fenix 6 Plus?
Właśnie, czekamy na serię Fenix 7, a może się okazać, że Garmin wcześniej wyda model z oznaczeniem Fenix 6 Plus. Wszystko zależy od tego jak „przełomowe” funkcje zostaną dodane do nowych zegarków. Jakby nie było, w dalszej części tego artykułu zbieramy pomysły na funkcje/cechy jakie chcielibyśmy zaleźć w kolejnej odsłonie Fenixa. Zapraszamy Was do dzielenia się Waszymi przemyśleniami w komentarzach do tego artykułu.
Funkcje zegarka Garmin Fenix 7 – przewidywania
Trzeba przyznać, że seria Fenix 6 bardzo mocno podniosła poprzeczkę dla przyszłego modelu. Zastosowanie nowego modułu GPS (Sony) przełożyło się na wydłużenie czasu pracy zegarków, mamy dostęp do map, są płatności Garmin Pay oraz bezprzewodowe odtwarzanie muzyki. Wybrane modele mają opcję solarnego doładowania. Optyczny pomiar tętna wraz z pulsoksymetrem dostarczają coraz to bardziej precyzyjne pomiary związane z postępami w treningach czy regeneracją organizmu. Nie wspominając już o niezliczonej ilości obsługiwanych aktywności. Czym zatem Garmin może nas zaskoczyć w modelu Fenix 7?
1. Garmin Fenix 7 Cellular/LTE (z wbudowaną kartą SIM)
Naszym zdaniem dodanie karty SIM do topowej serii zegarków prędzej czy później musi nastąpić. Warto tu wspomnieć o tym, że Garmin już w ubiegłym roku poszerzył swoją ofertę o model Vivoactive 3 Music Verizon. Zegarek ten po wykupieniu abonamentu umożliwiał wysyłanie wiadomości tekstowych, udostępnianie własnej lokalizacji, wzywanie pomocy poprzez przesłanie do wskazanych kontaktów lokalizacji w jakiej się znajdujemy, a także pobieranie muzyki z zewnętrznych serwisów np. Spotify. Nie było możliwości prowadzenia rozmów poprzez zegarek i raczej tego typu funkcjonalności Garmin prędko nie wprowadzi. Szczegółową prezentację tego modelu znajdziecie w artykule DC RainMakera. Na chwilę obecną wybierając się na trening z zegarkiem Fenix 6, poza licznymi statystykami z ćwiczeń, mamy dostęp do bezprzewodowego przesyłania muzyki oraz płacenia zegarkiem. Zatem aby całkowicie wyeliminować konieczność zabierania ze sobą telefonu na dłuższe wybieganie czy jazdę na rowerze, brakuje w zegarku właśnie wbudowanej karty SIM.
2. Ekran dotykowy
Zanim zaczną się krytyczne głosy w komentarzach już śpieszymy z wyjaśnieniem. Sama idea obsługi zegarka (poruszanie się po menu) za pomocą ekranu dotykowego absolutnie nas nie interesuje. Tu w 100% przyciski zdają egzamin. Naszym zdaniem sporym ułatwieniem byłoby dodanie do nowego Fenix 7 możliwości przesuwania się po mapie za pomocą ekranu. Obecne rozwiązanie, polegające na przytrzymywaniu odpowiednich przycisków jest nieco uciążliwe. I tu być może kogoś zaskoczymy, ale amerykański producent miał już w swojej ofercie zegarek, który można było obsługiwać zarówno za pomocą klawiszy jak i ekranu dotykowego. Mowa tu o nieprodukowanym już modelu Garmin Epix.
3. Usprawnienie doładowania solarnego
Sama idea ładowania baterii za pośrednictwem energii słonecznej to zdecydowanie bardzo dobry pomysł. Jednak na chwilę obecną panel fotowoltaiczny zastosowany w serii Fenix 6 Solar umożliwia tylko doładowanie akumulatora w niewielkim zakresie, a do tego wymaga odpowiednich warunków dotyczących nasłonecznienia. Być może na wzór serii Instinct, w nowym zegarku Garmin Fenix 7 uda się zastosować bardziej wydajny panel oraz wykorzystać szkiełko szafirowe znane z modelu Tactix Delta Solar (Power Sapphire Glass).
4. Ekran o wyższej rozdzielczości
Nie mamy wielkich roszczeń w stosunku do aktualnego wyświetlacza, jaki Garmin stosuje w Fenixach. Dane prezentowane na ekranie są czytelne nawet w pełnym słońcu, a do tego zegarki charakteryzują się coraz to dłuższym czasem pracy. Jednak w zestawieniu z np. serią Garmin Venu (ekran Amoled) lub Garmin Venu SQ (ekran LCD), gdzie czarny kolor jest faktycznie czarny nabiera się ochoty na to, żeby Fenix 7 także miał taki wyświetlacz. Jednak jeśli taka zmiana miałaby się przełożyć na drastyczne zjadanie baterii lub konieczność całkowitego wygaszania ekranu to pewnie wielu użytkowników wcześniejszych Fenixów byłaby rozczarowana. A gdyby tak dać wybór i dodać do oferty dwa warianty nowego Fenixa?
5. Pomiar EKG
Garmin Fenix 6 posiada funkcję optycznego pomiaru tętna z nadgarstka. Dodatkowo zegarek obliczy szacunkowy pułap tlenowy, ilość oddechów na minutę, a także określi poziom natlenienia krwi (funkcja pulsoksymetru). W ramach pomiaru tętna istnieje też możliwość włączenia tzw. alertu tętna wysokiego i niskiego. Do pełni szczęścia brakuje pomiaru EKG, który to konkurencja zaczęła już wprowadzać do swoich smartwatch-ów (Apple Watch 4). I choć Garmin podkreśla, że nie jest urządzeniem medycznym (zapewne inne firmy też się w ten sposób zabezpieczają), a wszelakie pomiary odbiegające od prezentowanych w aplikacji norm należy zawsze konsultować z lekarzem, to funkcja pomiaru EKG byłaby naprawdę dobrym dopełnieniem możliwości nowego Fenixa.
6. Ładowanie indukcyjne
O możliwości ładowania indukcyjnego marzyliśmy już przy okazji przewidywań serii Fenix 6 i póki co jeszcze się tej opcji nie doczekaliśmy. Zamiast tego mamy ładowanie kablem, po wpięciu którego zegarek musi leżeć na bocznej krawędzi. W tym temacie Garmin ma zdecydowanie pole do popisu.
8. Wymienny bezel
Tak, wiemy – Garmin Fenix to urządzenie dla twardzieli, a rysa na bezlu jest niczym blizna i nadaje temu zegarkowi charakteru :). Poza tym w wybranych modelach serii Fenix 6 pojawiała się powłoka ochronna DLC, która m.in. zabezpiecza bezel przed zarysowaniem. Mimo to, uważamy że wprowadzenie możliwość wymiany ramki byłaby miłym dla wielu użytkowników rozwiązaniem. Obecnie producent nie dopusza takiej możliwości z dwóch powodów: pod bezel podpięta jest antena GPS, a dodatkowo samodzielna wymiana mogłaby mieć wpływ na rozszczelnienie zegarka.
9. Nowej generacji czujnik tętna z pulsoksymetrem
Tej zmiany możemy spodziewać się prawie na pewno. Nowy czujnik tętna, wyposażony w cztery diody pulsoksymetru pojawił się w nowych zegarkach Garmin Venu 2. Powinien on zapewnić większą dokładność pomiaru. Trzeba jednak pamiętać, że u wielu osób z uwagi np. na budowę układu krwionośnego czujniki nadgarstkowe nie dają wystarczająco dużej dokładności, stąd to treningów zalecane jest używanie opasek tętna na klatkę piersiową.
Czy z Fenixem zostanie zaprezentowany także nowy Forerunner?
Większość Fenixów miało swoje odpowiedniki wśród modeli Garmin Forerunner. Na przykład odpowiednikiem Fenixa 5 był model Forerunner 935, a Fenixa 6 Forerunner 945. Były jednak i odstępstwa od tej reguły ponieważ Fenix 5 Plus nie miał „swojego” Forerunnera. Wiele osób spodziewa się, że wraz z premierą Fenixa 7 zobaczymy także prezentację nowego Forerunnera 955. I jest to oczywiście bardzo logiczne, aby podobnie jak to było wcześniej wszystkie zaawansowane funkcje Fenixa zamknąć w lżejszej i cieńszej obudowie. Waga i wielkość zegarka ma duże znaczenie np. dla triathlonistów którym ciężej jest ubrać Fenixa przez piankę.
Jakie nowe funkcje lub usprawnienia już istniejących opcji chcielibyście zobaczyć w modelu Garmin Fenix 7? Podzielcie się swoimi przemyśleniami w komentarzu, a my z czasem dodamy je do treści artykułu.
Stoje wlasnie przed dylematem czy kupic pro 6 czy poczekac na 7-ke. Na Black Friday ceny spadly praktycznie we wszystkich sklepach. do poziomu 2299 PLN, mozna to jeszcze zbic laczac z inna promocja. Wyglada jakby byla to akcja Garmina, a nie indywidualna decyzja sklepow. Moze to czyszczenie magazynow przed premiera 7-ki. Nowa wersja bedzie pewnie kosztowac z 3000 PLN, pytanie czy warto, czy zmiany beda znaczace.
Monitoring snu w Garminach jest mocno wybrakowany co ma znaczenie dla parametru regeneracji i body battery. Wcześniej miałem smartwacha Huawei, który bezbłędnie zliczał drzemki w ciągu dnia a sen nocny korygował o przebudzenia w nocy i np. godzinne czytanie książki o 2giej nad ranem. Garmin w takich sytuacjach uważa, że dalej śpię, co przekłamuje pozostałe parametry. Drzemki (np. 20 minut po jedzeniu po siłowni) dla niego nie istnieją. Temat moim zdaniem do poprawy. Ale i tak go uwielbiam (GF6XS). Sportowo Huawei GT2 to był żart 😉
Hej! Dzięki za ciekawy nowy wpis.
W sumie wszystko się zgadza. Zabrakło może jedyne wymagania na mniejszy rozmiar/ wagę a moim zdaniem to kluczowe wymaganie obok funkcji i czasu działania baterii. Mam Garmin Fenix 5 Saphire, kupując go w 2017 od razu założyłem że będę go miał od 4 do 5 lat. Wejście wersji 6 obserwowałem z ciekawością ale bez zamiaru zmiany (druga nerka po 2 latach??? bez przesady!) Jeśli wejdzie wersja 7, która będzie tak rewolucyjna i będzie miała mniejszą grubość przy tej samej wielkości ekranu co 6X to po paru miesiącach i spadku pierwszym ceny pewnie się nią zainteresuję 😉
Dokładnie 1. czyli esim 5G to w 2021 będzie już normą. Pozbycie się telefonu w trakcie treningu nie raz godzinnego i więcej czy komunikacja czy to przez głośnik wbudowany czy słuchawki to podstawa.
I 6 czyli zmiana miejsca gniazda do ładowania na bok zegarka tak żeby można było kablem połączyć zegarek z powerbankiem i totalne przedłużenie użytkowania zegarka w czasie treningu. Ładowanie indukcyjne i solar nie byłyby aż tak wtedy potrzebne. Dotyk rzeczywiście tylko do map ale dużo prądu zgarnia taki wyświetlacz więc przyciski wystarczają.
Może udałoby się wprowadzić szacunkowy pomiar ciśnienia i poziomu cukru..?
Mogliby dodać pomiar ciśnienia krwi. Ma to samsung galaxy watch sport active 2.
Nowa aktywność – kitesurfing, mierzenie skoków – wysokości i hang time’u. Tego bym sobie życzył.
Jest widget który współpracuje z woo3 i ma wszystko o czym mówisz a nawet więcej 🙂
Pozdrawiam
KiteKris
Ciekawy artykuł. Przyznam, że sam jakiś czas temu badałem sprawę Fenix 7. Jeśli chodzi o źródła oficjalne, to nikt nie chciał nic powiedzieć o nadchodzących nowościach. Nic w tym w sumie dziwnego, mają całkiem nieźle sprzedający się produkt w postaci F6 i jego bardziej zaawansowanych wersji, a do tego zbliżał się właśnie okres wyprzedaży oraz święta. Obstawiam, że pierwsze zapowiedzi usłyszymy w okolicy stycznia, a może nawet zobaczymy debiut na targach CES w Las Vegas, które w 2021 roku będą targami online. Nie widzę lepszego miejsca na debiut niż właśnie rodzime dla Garmina największe targi w USA.
Co do nowości…
1.Może zacznę od tego, że bardzo przydałaby się poprawa pod względem precyzji czujników i softu. Jak
wspominali poprzednicy pomiar snu w Fenixie to żart. Ponadto należy dopracować pulsoksymetr oraz sam
pomiar tętna. Zwyczajnie brak mu precyzji w przypadku aktywności, ale to akurat można doprecyzować
pasem.
2. Ładowanie- koniecznie indukcja. Dlaczego? Myślę, że doskonałym gadżetem byłoby dorzucenie możliwości ładowania zegarka za pomocą mobilnej ładowarki solarnej. Zwyczajnie zapinamy sobie opaskę na zegarek z ładowarką indukcyjną, a same panele mogą być np. na plecaku. Krótki przewód i mimo pewnych utrudnień naładujemy zegarek w wielu trudnych warunkach. Zresztą samo ogniwo może być wymieniane z powerbankiem itp. Chodzi bardziej o ideę braku konieczności zdejmowania zegarka.
3. Doskonałym pomysłem byłoby właśnie eSIM, które umożliwiałoby prowadzenie rozmów bez konieczności noszenia telefonu, można by to ograniczyć z koniecznością stosowania słuchawek BT żeby nie podbijać wagi kolejnym głośniczkiem z mikrofonem. Ale zrosła by nam precyzja GPS czy możliwość połączenia z Internetem chociażby do słuchania muzyki z youtube czy spotify.
4. Dotykowy ekran? W sumie to czemu nie? Chętnie przyjmę ten gadżet pod warunkiem, że będziemy mogli wybierać profile ekranu. „W pełni dotykowy”, „Dotykowy ekran map” oraz „Sterowanie przyciskami”. Myślę, że byłoby to całkiem miłe mogąc zrobić z zegarka smartwatcha i zegarka sportowego z funkcjami smart.
Z tym indukcyjnym ładowaniem to bzdura bo i tak trzeba mieć ładowarkę albo power bank i jeszcze do tego jakiś przekaźnik energii. Wystarczyłoby skoro i tak trzeba mieć ze sobą powerbank np. w bocznej kieszeni, kabel z możliwością podpięcia do łącza które przenieśli na bok zegarka. W bezprzewodowym trzeba montować w zegarku dodatkowy moduł, tu tylko przenieść gniazdo ładowania.
Indukcyjnie naładuje zegarek moim telefonem. Z samsungiem tak robiłem nie raz
Dokładnie. Tylko jak biegasz z telefonem który ma płatności, GPS, muzykę, Sim to po cholerę ci zegarek – wystarczy zwykła opaska z Ant+ za 700 zł. A po drugie i tak musisz go ściągać aby naładować. W przypadku przeniesienia gniazda ładowania na bok koperty wystarczy mi kabelek i mały, lekki, odporny na upadki i uszkodzenia i tani powerbank z którego mogę łądować w trakcie wysiłku, biegania, jazdy na rowerze. Indukcja i solar do kosza.
Nie zgodzę się. Zegarek nie ma ograniczeń telefonu co do pomiaru pozycji (telefony – bodajże raz na 4 sekundy), do tego używanie telefonu jako podstawy treningu jest najnormalniej w świecie upierdliwe. Jak mi kiedyś padł fenix, wróciłem na czas wymiany do Runkeepera i szlag mnie chciał trafić…
Żeby całkowicie wyeliminować telefon trzeba jeszcze garmina rozszerzyć o aparat fotograficzny
Pengos – a jak naładujesz zegarek telefonem w trakcie biegania? Przecież musisz go mieć ze sobą – to jest kompletna bzdura. Mały powerbank mieści się w…. i mając gniazdo z boku zegarka mogę go naładować kiedy chcę nawet w nocy czego Solar na 100% nie potrafi – zakład?
Ja bardzo liczę na to, że kiedyś Garminy będą mogły zrzucać aktywności/dane na smartfona BEZ pośrednictwa online … Że o aktywności „nordic walking” tylko wspomnę 🙂
Co do pierwszego życzenia, to nie rozumiem o co chodzi. Po to są platformy typu Connect, aby na nich rejestrować aktywności. Z Connecta można przesłać aktywności dalej.
Co do Nordic walking. Można sobie utworzyć dowolną aktywność samemu. Lub skorzystać ze sklepu Garmina.
1. Platforma rejestrowania aktywności jest OK, ale trzeba być online, żeby na apce w telefonie aktywność się zapisała. Sławetna awaria serwerów Garmka dowiodła, że bywają w tym względzie utrudnienia globalne, a i w terenie nie zawsze jest sieć.
2. Dowolna aktywność też OK, ale chodzi o przeliczanie np. wydatku kalorycznego, który w biegu i w NW jest znacząco różny. Zgasłe już Endomondo osobną aktywność NW miało i różnice pomiędzy biegiem, a NW w tej samej aktywności potrafiły sięgnąć 1/3 wartości spalonych kalorii. A poza tym – są skoki spadochronowe, jest nurkowanie z akwalungiem – tak jakoś nie sądzę, żeby to były aktywności popularniejsze w całej populacji, niż nordik … 😛
Akurat z fenixa można normalnie pobrać plik z treningiem – w czasie blackoutu tak właśnie robiłem i wrzucałem treningi ręcznie do stravy 🙂
Ładowanie indukcyjne w trakcie noszenia zegarka? Zapomnijcie – to generuje sporo ciepła, tak że byś się może nawet poparzył. To niewykonalne.
Dokładnie. Wystarczy przenieść gniazdo ładowania na bok zegarka. Kabelek i powerbank i mogę go sobie ładować w czasie biegu, jazdy bez zdejmowania z ręki. Nie potrzebny żaden solar , tu mógłbym ładować nawet w nocy
Z racji wieku (60+) mam priorytety ukierunkowane na funkcje pro-zdrowotne. Sugeruję uzupełnienie (i dotyczy to wszystkich smartwatchy) o nw. funkcjonalności.
1. Alarm o zatrzymaniu pracy serca.
2. Alarm o zaburzeniach pracy serca (arytmii).
Czujniki już są, wystarczy tylko uzupełnienie softu.
zakup apple watcha on to wszystko ma, tylko bateria marna.
Ja bym chcił multi-band GPS, taki jaki zaproponowali np. w GPSMAP 66sr.
Proponuję by Garmin zaczął od podstaw czyli opcja wykrywania aktywności. Mają ja już chinole za 100zl. Więc wstyd.
Ekran byłby na plus.
Lepsza jakość widgetów i aplikacji. Te obecne odpychają i jak ktoś lubi retro czasy to idealnie się odnajdzie.
Zamiast dotykowego ekranu-nie dla tej opcji, może przesuwana koperta jak np w snartwatchach Samsunga?
Szybsze ładowanie, może być na kablu byłe szybkie.
EKG z zegarka ? No nie do końca … Można tylko analizować przebieg krzywej tętna ( jak np w ciśnieniomierzach microlife – takie wczesne wykrycie arytmii) bez czynności elektromotorycznej pobieranej z wielu odprowadzeń ..
Rozwiązania typu Apple to raczej marketing …
Pingback: Ekran dotykowy w zegarkach sportowych Garmin - GPS dla Aktywnych
Garminy potrafią mówić, ale tylko jeśli w kieszeni mamy telefon czyli korzystają z syntezatora mowy wbudowanego w smartfonie. Skoro wersja 6 dostała możliwość słuchania muzyki bezpośrednio parując słuchawki z zegarkiem to warto byłoby mieć funkcję czytania tempa (tętna, km, czasu …) bezpośrednio z zegarka do słuchawek. Sam korzystam z tej funkcji zimą gdy zegarek jest głęboko schowany pod ubraniem i częste spoglądanie na niego jest męczące.
Akurat ta opcja jest już dostępna od serii Fenix 5 Plus: https://fenixworld.pl/glosowe-powiadomienia-z-zegarka-garmin-fenix-5-plus/
co do ładownia- to dlaczego zrezygnowano jakiś czas temu z klipsa jaki miał FR 735XT- siedzisz i piszesz na kompie a zegarek się ładuje- proste, skuteczne, piny nie rdzewiały jakoś (jak w Fenix5)
Zobacz że nowy klips jest uniwersalny, wcześniej co zegarek miałeś inny klips. Teraz kablem do Fenixa 6/5 naładujesz też FR 245,745,935,945, Venu, Vivoactive 3,4 a nawet opaskę Vivosport. Co do zaśniedziałych pinów to była tylko jedna seria Fenixów 5 Plus bodajże (widocznie na produkcji coś nie poszło), a w żadnych innych modelach nie było tego problemu. Więc rozwiązanie jest mega skuteczne, skoro tylko w jednej partii jednego modelu zawiodło.
ja tam czekam na optyczny glukometr w kolejnym fenixie 🙂
Większa tarcza w kobiecych modelach. Nie rozumiem dlaczego zawsze kobietom dedykuje się małe ekrany, niektóre dziewczyny naprawdę lubią duże zegarki 😉 koniec końców zawsze muszę kupować męski zegarek, który zawsze jest bardziej masywny w stosunku do modeli dedykowanych kobietom. Marzy mi się funkcjonalność Garmina zamknięta w designie Suunto.
Faktycznie, to jest bardzo słuszna uwaga. Niestety Garmin cały czas (i to nie dotyczy tylko serii Fenix) trzyma się tego, że zegarki w kobiecych kolorach mają mniejsze tarcze. Miejmy nadzieję, że Fenix 7 to zmieni 🙂
Pojawiły się może jakieś informację na temat premiery fenix 7?
Zastanawiam się nad zakupem i nie wiem czy czekać czy brać 6 🙂
Niestety, nie mamy żadnej informacji na temat premiery nowych Fenixów.
Hej, posiadam fenix 5 plus i zmienię go dopiero wtedy gdy nowo wypuszczony model (mam nadzieję, że fenix 7) będzie posiadał ładowanie indukcyjne, które według mnie będzie przełomowe. Dzięki za artykuł. Pozdrawiam.
Chyba sobie jaja robisz z tematu. Tak jak gniazdo do ładowania z boku, albo antena lub bateria w pasku – to tylko kwestia wyobraźni i kreatywności projektantów. Ładowanie indukcyjne albo wyższa rozdzielczość czy ekran dotykowy znane jest od 10 lat. Przełom? – ty sam jesteś przełom. Novum to było wykorzystanie perowskitów do solara. Z tym glukometrem dla cukrzyków też niezła rzecz. Ładowanie indukcyjne i jak nie weźmiesz ładowarki to śmietnik?
Jeśli Solar to tylko z perowskitów (najlepiej od p. Olgi Malinkiewicz). Ładowanie z boku zegarka tak aby można było w trakcie poruszania się podpiąć mały powerbank kablem. I hit: pasek montowany jak w iWatchu z tym że w pasku dodatkowa bateria albo antena GPS – pasek zawsze musisz mieć więc dlaczego go nie wykorzystać. Zabieram dwa naładowane paski i miesiąc w lesie jak uchodźca.