W tym artykule prezentujemy różne opcje montażu zegarka z serii Fenix 6 i Fenix 7 na kierownicy lub mostku roweru. Uchwyty z tego artykułu są zgodne z całą serią szóstej i siódmej generacji topowych zegarków od Garmina (F6X/F7X – koperta 51mm, F6/F7 – Kopera 22mm oraz F6s/F7s – koperta 20mm).
Uniwersalny uchwyt rowerowy Garmin Fenix
Ten sposób montażu pozwala zapiąć praktycznie każdy zegarek na kierownicy roweru. Do montażu gumowej obejmy należy wykorzystać dwie opaski zaciskowe. Sam zegarek zapinamy za pomocą pasków w identyczny sposób jak na nadgarstku.
Uchwyt rowerowy szybkiej zamiany dla serii Garmin Fenix 6/7
O ile zaprezentowany powyżej system sprawdzi się w przypadku wszystkich zegarków z rodziny Fenix, tak już uchwyt rowerowy szybkiej zmiany jest dedykowany wyłącznie dla serii Fenix 6 i Fenix 7. Brak kompatybilności z modelami Fenix 5 Plus może dziwić, bo przecież występują one w takich samych wielkościach koperty. Szerokość pasków też się zgadza. Problem tkwi jednak w większej odległości między teleskopami, co szczegółowo zostało objaśnione w tym filmie.
W zestawie otrzymujemy trzy adaptery (producent stworzył jeden zestaw pod wszystkie trzy wielkości koperty w jakich są dostępne zegarki z serii Fenix 6/7) oraz uchwyt montażowy znany z liczników rowerowych Edge. W tym przypadku uchwyt możemy umieścić zarówno na kierownicy jak i na mostku. Aby móc wpiąć zgodny zegarek do gniazda w uchwycie należy wypiąć z niego paski i w ich miejsce zamontować odpowiedni adapter.
Przedłużany uchwyt rowerowy od serii Garmin Edge
Jeśli posiadamy już uchwyt rowerowy szybkiej zmiany (dokładnie to adapter z tego zestawu), to bez problemu możemy skorzystać z wszystkich rodzajów mocowań dedykowanych dla liczników rowerowych z serii Edge. Ten sposób montażu pozwala wysunąć nieco zegarek przed kierownicę. W ofercie sklepu TRIGAR znajdziecie też mocowanie dedykowane dla lemondek.
Jeśli żaden z powyżej zaprezentowanych sposobów montażu smartwatcha Fenix 6 lub Fenix 7 nie przypadł Ci do gustu, to zawsze możesz pozostać przy klasycznym rozwiązaniu i zapiąć zegarek na nadgarstku. Metoda ta sprawdzi się przy rekreacyjnej jeździe. Jednak nie zalecamy jej przy kolarstwie szosowym czy MTB. Tu każda chwila nieuwagi może pociągnąć za sobą nieprzyjemne konsekwencje. Dziękujemy firmie TRIGAR za wypożyczenie na testy wszystkich uchwytów. Zainteresowanych zakupem odsyłamy do salonów firmowych oraz sklepu internetowego tej marki.
Najlepszym rozwiązaniem na szosę będzie ten na wysięgniku. Mniejszy czas odrywania wzroku od jezdni. w MTB patrzyłbym na możliwość uszczkodzenia, więc lepszym było by mocowanie na mostku.
Zgadzamy się z tym w 100% 🙂